Podsumowanie roku 2018 i cele na 2019
Moi drodzy, prosiliście o podsumowanie roku 2018 więc oto post, w którym podsumowuję cele, które udało mi się wypełnić w zeszłym roku. Dorzucam jeszcze kilka informacji o moich planach na 2019, chociaż niektóre z nich są zbyt prywatne, by je publikować publicznie… 😉
Rok 2018 już się skończył i to był chyba jeden z najbardziej przełomowych roków w moim 19-letnim życiu. Zdałam maturę, poszłam na dwa kierunku studiów (bo jak studiować to z rozmachem) i zdarzyło się jeszcze wiele innych rzeczy, które sprawiły, że 2018 był dla mnie taki ważny.
Postanowienia na 2018
Zacznijmy od planów językowych, które opisałam w tym filmiku:
Pod koniec września zrobiłam podsumowanie i okazało się, że udało mi się osiągnąć wszystkie moje cele. WSZYSTKIE! Aż sama się zdziwiłam i dopiero, gdy wszystko wypisałam na osobnej kartce to udało mi się w to uwierzyć.
Egzamin z japońskiego
Można się kłócić co do egzaminu z japońskiego, na który nie byłam w stanie pojechać z powodu choroby, ale wiem, że byłam przygotowana na ten egzamin i teraz poprzeczkę mogę podnieść wyżej. Mam tylko nadzieję, że tym razem zdrowie mi nie przeszkodzi w osiągnięciu celu… 😉
Egzamin z angielskiego
Udało mi się też uzyskać egzamin z języka angielskiego, o którym mówiłam w tym filmiku:
Początkowo miałam jechać na inny egzamin, ale los chciał inaczej i zadowoliłam się tym egzaminem. Cóż, byłam z siebie dumna, bo dostałam bardzo wysoki wynik i wiem, że mogę rozwijać moje językowe zdolności dalej 🙂
Zdana matura
O tym również zrobiłam filmik:
Nie lubię mówić o maturze, bo przypomina mi to wszystkie złe chwile, które zafundowali mi niektórzy nauczyciele w moim liceum. Mogę jednak się pochwalić, bo maturę zdałam i to na tyle dobrze, by dostać się na moje dwa wymarzone kierunki. Czy czegoś trzeba więcej? 🙂
Studia
Nie wszyscy od razu trafiają jeśli chodzi o wybór kierunku studiów zwłaszcza, gdy są świeżo po liceum. Mi to się udało i mimo początkowego strachu czuję się dobrze na tych studiach. To, co mówili nauczyciele o studiach się nie sprawdziło i nareszcie uczę się czegoś, co lubię i kocham.
Postanowienia na 2019

Skoro rok 2018 poszedł mi tak dobrze to na rok 2019 ustawiłam więcej celów językowych oraz pozajęzykowych. Nie skończy się to dobrze, ja to wiem, ale lubię stawiać sobie wyzwania. Jestem chyba takim typem człowieka 🙂
Czy można mieć dużo postanowień?
Tak, można mieć dużo postanowień o ile wierzysz, że uda Ci się je spełnić nawet, jeśli będzie to trudne. Nie będę ukrywać, że chciałam podnieść poprzeczkę z poprzedniego roku i osiągnąć jeszcze więcej. Może oślepiła mnie duma i samozadowolenie, ale ja naprawdę wierzę, że mi się uda. Wiarą można przecież góry przenosić, więc wiara w samego siebie podczas realizowania swoich postanowień to już połowa sukcesu 🙂
Jakie mam postanowienia na 2019?
Niektórymi nie chcę się dzielić, bo są bardzo osobiste i prywatne. Prawda, o dużej ilości rzeczy mówię, ale chciałabym zachować choć tę cząstkę prywatności jeśli chodzi o moje cele prywatne. Są jednak cele, którymi mogę podzielić się bez problemu, bo o ich realizacji będę mówiła na moich social media (między innymi YouTube i Instagram). Oto niektóre z moich celów na 2019:
- przeczytanie 52 książek
- poprawienie swojego zdrowia (na tyle, na ile mogę)
- przerobienie 20 książek językowych
- zdanie 1 roku studiów
- zdanie pierwszego semestru
Niektóre z moich postanowień są proste, a niektóre wymagają dużej ilości samodyscypliny. To nie jest tak, że chcę wypełnić te wszystkie cele w przeciągu jednego roku. Jeśli się uda to będę szczęśliwa, ale nawet jeśli mi się to nie uda to będę miała motywację i powód, by się rozwijać, bo z tyłu głowy będę pamiętała o moich postanowieniach, które są pięknie zapisane w moim bullet journal 🙂

Moi drodzy, prosiliście mnie o to, bym zrobiła podsumowanie roku 2018 i bym powiedziała choć odrobinę o moich postanowieniach na 2019. Starałam się jak mogłam, by spełnić tę prośbę jak najlepiej, ale nie ma dużej relewacji – 2018 był dobrym rokiem, a 2019 będzie głównie rokiem edukacji, a przynajmniej takim chcę go uczynić 🙂
Do następnego postu!
Może Ci się również spodobać:
- Co czytać podczas choroby?
- Jak nie bać się nauki języków obcych?
- Dlaczego warto uczyć się języka angielskiego?
Ucz się języka obcego z Keitah!
Chcesz nauczyć się języka obcego od podstaw lub wzbogacić to, co już potrafisz, by lepiej się porozumiewać?
Jeśli twoja odpowiedź brzmi tak, z chęcią pomogę Ci przejść zarówno przez słownictwo, jak i gramatykę, by język nie był już dla ciebie obcy oraz by żadna rozmowa nie była stresująca.

Możesz się ze mną uczyć kilku języków obcych na zajęciach indywidualnych lub grupowych! Zajęcia są dostosowane pod Ciebie i Twoje zainteresowania oraz sposób nauki. W taki sposób możesz uczyć się ze mną:
Atmosfera na zajęciach
Zajęcia prowadzę w w przyjaznej i często zabawnej atmosferze. Ze mną nie tylko można pożartować na wiele tematów, ale też pozachwycać się utworami muzycznymi, wymienić się propozycjami filmów do obejrzenia oraz podyskutować na temat tego, jak przyswoić trudniejsze słówka, by stały przed tobą otworem i już nigdy nie sprawiały trudności.
Jak wyglądają zajęcia?
Na zajęciach skupiamy się na najważniejszych zwrotach i słówkach, dzięki czemu bardzo szybko możesz opanować język i przekroczyć bariery w mówieniu. Podczas zajęć na bieżąco zapisuję wymowę zdań oraz wyrazów i rozbrajam je na części pierwsze razem z uczniem, by stało się ono dla niego jasne i czytelne.
Więc jak, zdecydujesz się na naukę języka obcego z Keitah? 🙂